do Tokio jedzie ze mną...

nowy przyjaciel rodziny - "turystyczny" (imię robocze xP)

can you belive it?

dokładnie za miesiąc o tej porze będę lądować w Tokio
serce podskakuje mi do gardła za każdym razem jak przy napisie "odebrane" w moim gmailu pojawia się 1, za każdym razem gdy zaglądam do maila a tam pusto to serce mnie boli...

dóóóóóóółłłłłłłłłłłłłłłł
jak tak dalej pójdzie to dostanę wrzodów

Wyniki Kokuritsu ogłoszone

chyba zejdę na zawał nim dostanę maile od Amandy i Huisin
ja pierdolę
czarno to widzę

chyba jednak nie zobaczę Arashi :((((((((((((((((((((((((((

I am proud of my Boys ^^

przygotowania do wyjazdu - puknt kolejny

po wielu trudach i bólach oraz piątkowym stresie udało się!

zarezerwowałam Ryokan :D

czyli:
bilet na samolot JEST
nocleg JEST

przewodnik WYDRUKOWANY
bilety na koncert CZEKAM NA WYNIKI (do ok. 20.07.)
gotówka WCIĄŻ OSZCZĘDZANA
ubezpieczenie JEDNO JEST, DRUGIE TRZEBA DOKUPIĆ

ciekawe o czym zapomniałam ;)

again

znowu było trzęsienie ziemi w Japonii :( :( :(

Mama i ja - part 6

smsowałyśmy sobie z mamusią podczas mojego szybkiego wypadu do Berlina na koncert

[M] "Jesteś jednak szalona wariatka i taką Cię kocham"

[J] "Czasami zastanawiam się skąd ja to mam i po kim ;)"

[M] "Na pewno po tatusiu ;)"

[J] "Też tak myślę xD"
miałam chęć dopisać jeszcze, że zapewne po nim mam też zamiłowanie do gołych klat xP

"Endless Rain"

the most magical moment of whole concert

X-Japan live in Berlin

Na szczęście przestało mi już huczeć w głowie i wątrobie. To był kawałek naprawdę ostrego, dobrego rockowego grania (pal sześć, ze niektózy twierdzili ze czasami leciał playback). Głośno było, ze hoho. Chłopcy naprawdę dali czadu ^^




<po rozwinięciu raport>

kyaaaa

w "Arashi ni Shiyagare" 16 lipca gościem będzie... <tamtaram> Gackt-san ^^

a ja Gackcika zobaczę już za miesiąc :D

to ja jeszcze bardzo ładnie poproszę o odcinek AniShi z Yoshikim :)

X-Japan. po koncercie na szybko


a po nocach niech mi się śni cudna klata Yoshikiego ^^

ja pierdzielę...

tak jak się spodziewałam (zresztą jak wszyscy) ceny biletów w serwisie biletowym osiągają już zawrotne ceny a dopiero są bilety na pierwsze koncerty w Osace i Sapporo. Boję się pomyśleć co się będzie działo przy okazji Tokio.

Mam nadzieje, ze Amandzie uda się dla mnie zdobyć bilet w rozsądnej cenie... miło by było jakby z mojego budżetu starczyło na dwa bilety. Choć akurat w taki cud nie wierzę.
Boże... żeby choć jeden udało się kupić

Ja rozumiem, że to rarytas zdobyć bilety na Arashi (nawet będąc w FC) i że mnóstwo ludzi chciałoby móc pójść na ich koncerty. Ale kurde "szczęśliwe" członkinie FC nie mają serca i robią biznes życia na biletach, bo zagraniczne fanki przecież i tak zapłacą każdą cenę by zobaczyć swego ulubieńca. Z jednej strony to jedyna szansa dla dziewczyn takich jak ja, ale z drugiej strony czasami żałuje że Johnny za coś takiego nie wywala z FC (bo rzekomo nie wolno odsprzedawać biletów - dać komuś można, sprzedać nie)

jeśli wyniki mają być koło 20.07. to tak mniej więcej do końca lipca będę miała zupełnie zszargane nerwy, będę siwa a w żołądku będę miała wrzód na wrzodzie.

Nie spodziewałam się, że ta cała moja eskapada będzie AŻ tak stresująca

o mamo, o mamo

wyniki na lipcowe koncerty w Osace i Sapporo już są
czyli następne w kolejce to...

moje KOKURITSU!

AAAAAAaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaa

jestem zdenerwowana

trzymać kciuki

Back to Home Back to Top Bo marzenia są najważniejsze. Theme ligneous by pure-essence.net. Bloggerized by Chica Blogger.