Plan podróży się pisze i sprawdza.
Część rzeczy już posprawdzana, ale wciąż jestem w lesie.
Jednak ruszyłam do przodu i działam :-)
i jeśli wszystko się uda to oj się będzie działo ;-)
Bisiu nie musisz się już martwić, nie pojedziemy na żywioł ;-)
Posted in kryptonim marzenia, podróżowanie tu i tam, 日本 on 21:35 by A.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Ale trochę na żywioł też w pewnych momentach, mam nadzieję? ;)
Będzie trochę miejsca na improwizację i żywioł :-)
Leave a Comment