the most magical moment of whole concert
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Blog Archive
-
►
2013
(114)
- ► października (6)
-
▼
2011
(109)
-
▼
lipca
(16)
- do Tokio jedzie ze mną...
- can you belive it?
- serce podskakuje mi do gardła za każdym razem jak ...
- jak tak dalej pójdzie to dostanę wrzodów
- Wyniki Kokuritsu ogłoszone
- ja pierdolę czarno to widzę chyba jednak nie zoba...
- I am proud of my Boys ^^
- przygotowania do wyjazdu - puknt kolejny
- again
- Mama i ja - part 6
- "Endless Rain"
- X-Japan live in Berlin
- kyaaaa
- X-Japan. po koncercie na szybko
- ja pierdzielę...
- o mamo, o mamo
-
▼
lipca
(16)
Labels
- 2PM (37)
- AnCafe (2)
- Arashi (84)
- BigBang (10)
- BSB (1)
- Frankfurt (2)
- Gackt (6)
- GD (1)
- Jun.K (1)
- Junsu (1)
- Kioto (12)
- Kobe (4)
- koncertowo (63)
- kryptonim "marzenia" (50)
- kryptonim marzenia (88)
- kryptonim marzenia 日本 (2)
- London (3)
- Mamusia (13)
- me (5)
- MinJun (2)
- MJ (9)
- Nara (4)
- Nick (1)
- Osaka (13)
- podróżowanie tu i tam (10)
- podróżowkanie tu i tam (1)
- praca (6)
- rodzinka (14)
- Super Junior (8)
- Taecyeon (4)
- Tokio (27)
- uchiwa (6)
- WooBaby (2)
- X-Japan (9)
- 日本 (76)
About Me
Obsługiwane przez usługę Blogger.
2 komentarze:
Faktycznie się nie naśpiewał XD Ale bosko musiało być:D
i te komórki w górze;))
ja nie lepsza, ja z aparatem (tylko głupia złą kartę wzięłam do aparatu, za małą)
Leave a Comment