nie wiem co jest bardziej denewrujące

fakt, że coraz mniej stresuje i powoli nieco spływa po mnie sprawa biletu,
czy fakt że na ticket.co.jp pojawiają się bilety po cenie nominalnej, dwukrotnie wyższej niż nominalna a Amanda ich nie upolowała

nie mam do niej pretensji, bo takich biletów pojawiło się raptem kilka a poluje na nie tysiące fanek, a jednak gdzieś tam mnie kłuje. Wiem, że Mandy ma swoje życie, jest na wakacjach i nie siedzi 24h na dobę w internecie. I stara się (przynajmniej mam nadzieje, ze daje z siebie wszystko) naprawdę kupić ten bilet dla mnie.

Wiem, ze to straszne... ale od tego ciągłego czekania w napięciu mam już trochę tego wszystkiego dość.
Mam czasem chwilę zwątpienia - czy Arashi są warci takich pieniędzy i takiego ciągłego niepokoju i stresu????

0 komentarze:

Leave a Comment

Back to Home Back to Top Bo marzenia są najważniejsze. Theme ligneous by pure-essence.net. Bloggerized by Chica Blogger.