Próbuję ogarnąć noclegi w Japonii (w bieżącej scence na tapecie Osaka) i nie oszaleć, a moja rodzina wraz ze mną. Przeglądam dziesiątki ofert, opisy pokoi i tak dalej. Szukam pokoju z łazienką, co jakiś czas upewniając się taty, że "with bath and toilet" to to o co mi chodzi i czego mi trzeba.
W którymś pokoju była kwestia czy to prysznic czy toaleta jest w pokoju
[ A ]: a co mam się myć w kiblu?
[ T ]: nie, lepiej sikać do wanny
(chwila minęła, wczytałam się dokładnie i wszystko stało się jasne)
[ A ]: i to by mi się podobało?
[ T z pełnym przekonaniem ]: to sikanie do wanny? taak
xD
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Też bym tak zrobiła. I nie mówię, że mi się nie zdarzyło:P.
ale że myłaś się w sedesie? xP
Nie, chodziło mi o sikanie do wanny;).
Leave a Comment