Próbowałam sobie policzyć, skalkulować czy mi się w ogóle instytucja JRPass opłaca.
I wychodzi na to, że jest na granicy opłacalności a nawet nie opłaca.
Znaczy ciężko mi jest wyliczyć pojedyncze przejazdy po mieście, miastach. Bo nie umiem przewidzieć ile razy, gdzie i czym będę jechać. A może pójdę na piechotę.
Tylko, że to wygoda mieć jedną kartę i się nie przejmować biletami, rezerwacjami. Zresztą i tak potrzebować będę dodatkowej karty na "przejazdy poza JR line".
nie jestem przekonana
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Głowię się i też nie wiem, co Ci doradzić:/
na szczęście jeszcze troszkę (choć też nie za wiele) czasu na JRPass jest
Leave a Comment